Siedzę sobie przed telewizorem i oglądam jak to w
Polsce tworzy się WOT. Towarzystwa dotrzymują mi orzeszki ziemne. Smaczne,
chrupiące choć mające mało wspólnego z oglądanym tematem. No właśnie, skąd są
fistaszki ?
Jednym z krajów, w którym ten przysmak jest główną
rośliną uprawną jest Burkina Faso. Jest to państwo w Afryce Zachodniej, które
jest pozbawione dostępu do morza. Większość tego kraju zajmuje sawanna.
Posiadają również trzy duże rzeki: Wolta Czarna, Wolta Biała i Wolta Czerwona.
Od nazwy tych rzek powstała dawna nazwa Państwa - Górna Wolta, które w 1960
roku zyskało niepodległość, uwalniając się spod kolonialnej ręki francuzów.
Od czasu uzyskania autonomii władze w tym Państwie
zmieniały się bardzo często. Pięć razy władzę obejmowało wojsko. Po obaleniu
jednego z militarnych rządów w 1983 roku władzę objął kapitan Thomas Sankara.
Cześć władzy skierował w ręce trybunałów ludowych i zaczął zmieniać kraj. Jednym z jego celów była walka z korupcją i
tak właśnie powstała nazwa tego kraju. Burkina Faso w językach rdzennych
mieszkańców tego kraju znaczy „kraj uczciwych ludzi” i obowiązuje od 1983 roku.
Polityka wprowadzona w tamtych czasach kojarzy się z
dobrze znanym socjalizmem. Znakami tego podobieństwa jest znajdująca się do
dnia dzisiejszego na fladze państwowej gwiazda. Symbol ten jest koloru żółtego,
a reszty dopełniają dwa poziome pasy, góry czerwony, dolny zielony. Co ciekawe,
w tamtym okresie w godle kraju, jako symbol rewolucji znajdował się karabin AK
47 czyli sławny „kałach”. Oczywiście znajdowały się tam też inne symbole:
motyka, koło zębate i tym podobne. Jednak kolejnym władzą nie podobała się taka
wizytówka kraju i godło zostało zmienione.
W kolejnych latach następowały kolejne zmiany
władzy. Dziś jest to kraj rozwijający się, z którego co roku ludzie emigrują za
pracą do sąsiednich krajów. Trudno się dziwić skoro ponad 80% społeczeństwa
żyje z rolnictwa. Jednakże w 2015 dług wewnętrzny tego kraju był tak mały, że
gdyby każdy z mieszkańców się zrzucił po tysiąc złotych, to by jeszcze zostało
na porządny obiad w restauracji dla każdego. Może wydawać się, że jest to dobry
pomysł tym bardziej wiedząc, że najniższa krajowa wynosi 34 664 CFA. Jednak w
przeliczeniu na złotówki daje to jedyne 225 zł miesięcznie.
Mimo wszystko, może powinniśmy brać z nich przykład.
Czymże jest próba wprowadzenia poprawek do konstytucji, gdy w Burkina Faso
przez 55 lat mieli trzy konstytucje. Podejrzewamy, że MON tworzy Wojska Obrony
Terytorialnej, by rząd miał własną armię, a w tym małym afrykańskim kraju
wojsko rządziło kilka razy. Narzekamy, że za mało zarabiamy, a w dawnej Woltcie
Górnej żyją za mniej niż trzy stówy. Boimy się, że za kilka lat nie dożyjemy
emerytury, a w Burkina Faso nie muszą się martwić, bo średnia życia w tym kraju
to niespełna 54 lata.
Wszystkie te szokujące informacje nie przeszkadzają
w tym, by ten kraj został okrzyknięty jednym z najbardziej przyjaznych miejsc
na świecie, tak samo jak jego mieszkańcy słyną z przyjaźni. Może powinniśmy
przestać marudzić i zająć się uprawą orzeszków ziemnych?