sobota, 26 listopada 2016

Wojska Obrany Terytorialnej z orzeszkami ziemnymi w tle



Siedzę sobie przed telewizorem i oglądam jak to w Polsce tworzy się WOT. Towarzystwa dotrzymują mi orzeszki ziemne. Smaczne, chrupiące choć mające mało wspólnego z oglądanym tematem. No właśnie, skąd są fistaszki ?
Jednym z krajów, w którym ten przysmak jest główną rośliną uprawną jest Burkina Faso. Jest to państwo w Afryce Zachodniej, które jest pozbawione dostępu do morza. Większość tego kraju zajmuje sawanna. Posiadają również trzy duże rzeki: Wolta Czarna, Wolta Biała i Wolta Czerwona. Od nazwy tych rzek powstała dawna nazwa Państwa - Górna Wolta, które w 1960 roku zyskało niepodległość, uwalniając się spod kolonialnej ręki francuzów.
Od czasu uzyskania autonomii władze w tym Państwie zmieniały się bardzo często. Pięć razy władzę obejmowało wojsko. Po obaleniu jednego z militarnych rządów w 1983 roku władzę objął kapitan Thomas Sankara. Cześć władzy skierował w ręce trybunałów ludowych i zaczął zmieniać kraj.  Jednym z jego celów była walka z korupcją i tak właśnie powstała nazwa tego kraju. Burkina Faso w językach rdzennych mieszkańców tego kraju znaczy „kraj uczciwych ludzi” i obowiązuje od 1983 roku.
Polityka wprowadzona w tamtych czasach kojarzy się z dobrze znanym socjalizmem. Znakami tego podobieństwa jest znajdująca się do dnia dzisiejszego na fladze państwowej gwiazda. Symbol ten jest koloru żółtego, a reszty dopełniają dwa poziome pasy, góry czerwony, dolny zielony. Co ciekawe, w tamtym okresie w godle kraju, jako symbol rewolucji znajdował się karabin AK 47 czyli sławny „kałach”. Oczywiście znajdowały się tam też inne symbole: motyka, koło zębate i tym podobne. Jednak kolejnym władzą nie podobała się taka wizytówka kraju i godło zostało zmienione.
W kolejnych latach następowały kolejne zmiany władzy. Dziś jest to kraj rozwijający się, z którego co roku ludzie emigrują za pracą do sąsiednich krajów. Trudno się dziwić skoro ponad 80% społeczeństwa żyje z rolnictwa. Jednakże w 2015 dług wewnętrzny tego kraju był tak mały, że gdyby każdy z mieszkańców się zrzucił po tysiąc złotych, to by jeszcze zostało na porządny obiad w restauracji dla każdego. Może wydawać się, że jest to dobry pomysł tym bardziej wiedząc, że najniższa krajowa wynosi 34 664 CFA. Jednak w przeliczeniu na złotówki daje to jedyne 225 zł miesięcznie.
Mimo wszystko, może powinniśmy brać z nich przykład. Czymże jest próba wprowadzenia poprawek do konstytucji, gdy w Burkina Faso przez 55 lat mieli trzy konstytucje. Podejrzewamy, że MON tworzy Wojska Obrony Terytorialnej, by rząd miał własną armię, a w tym małym afrykańskim kraju wojsko rządziło kilka razy. Narzekamy, że za mało zarabiamy, a w dawnej Woltcie Górnej żyją za mniej niż trzy stówy. Boimy się, że za kilka lat nie dożyjemy emerytury, a w Burkina Faso nie muszą się martwić, bo średnia życia w tym kraju to niespełna 54 lata.
Wszystkie te szokujące informacje nie przeszkadzają w tym, by ten kraj został okrzyknięty jednym z najbardziej przyjaznych miejsc na świecie, tak samo jak jego mieszkańcy słyną z przyjaźni. Może powinniśmy przestać marudzić i zająć się uprawą orzeszków ziemnych?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz